Dochodzenie roszczeń z tytułu rękojmi za wady prawne kupionego pojazdu
W poprzednim artykule „Dochodzenie roszczeń od sprzedawcy kradzionego samochodu”opisałem instytucję rękojmi za wady prawne rzeczy sprzedawanej. Tym razem postaram się przybliżyć sposób, w jaki kupujący kradziony samochód może dochodzić od sprzedającego swoich roszczeń.
Proces dochodzenia roszczeń z tytułu wady prawnej pojazdu można podzielić na trzy etapy:
-
skierowanie do sprzedającego pisma zawierającego oświadczenie o odstąpieniu od umowy i żądanie zwrotu ceny pojazdu oraz poniesionych kosztów;
-
wystąpienie do Sądu z pozwem przeciwko sprzedawcy;
-
egzekucja zasądzonego na naszą rzecz roszczenia.
Wobec powyższego, w pierwszej kolejności powinniśmy skierować do sprzedawcy kradzionego samochodu odpowiednie pismo.
Art. 560 k.c. daje osobie, która kupiła kradziony samochód dwie możliwości:
-
kupujący może wystąpić od sprzedawcy z oświadczeniem o odstąpieniu od umowy sprzedaży samochodu i wezwać do oddania kwoty stanowiącej cenę pojazdu;
-
kupujący może zażądać obniżenia ceny pojazdu.
Specyfika sytuacji, w których sprzedawaną rzeczą jest kradziony samochód, wymaga jak najszybszego odstąpienia od umowy i zażądania zwrotu całości ceny. Ponadto należy zażądać zwrotu poniesionych dodatkowo w związku z zakupem kradzionego samochodu wydatków takich jak np. zapłata za przegląd techniczny czy ubezpieczenie samochodu. Odstąpienie od umowy sprzedaży powinno szczegółowo określać kiedy umowa była zawarta i jakiego samochodu dotyczyła.
Na odstąpienie od umowy mamy rok, od momentu gdy dowiedzieliśmy się o tym, że samochód jest kradziony. Niezłożenie stosownego oświadczenia sprzedawcy w tym terminie sprawi, że roszczenie z tytułu rękojmi się przedawni, a jego dochodzenie będzie bardzo utrudnione.
Z mojego doświadczenia zawodowego wynika, że żądanie zwrotu ceny od sprzedającego bardzo rzadko odnosi skutek w postaci rzeczywistego zwrotu ceny pojazdu. Sprzedawcy nie poczuwają się do odpowiedzialności za sprzedaż samochodu obciążonego wadą prawną. Jeśli sprzedawca nie reaguje na nasze wezwanie musimy zastanowić się nad przejściem do drugiego etapu dochodzenia roszczeń z tytułu rękojmi za wady prawne zakupionego pojazdu.
Kodeks cywilny daje kupującemu możliwość wystąpienia z powództwem przeciwko sprzedawcy. Taką sprawę rozpoznanie Sąd Cywilny właściwy dla miejsca zamieszkania sprzedawcy. Jeśli jednak samochód był sprzedawany przez komis, to pozew można złożyć także w Sądzie najbliższym naszemu miejscu zamieszkania.
Przed wytoczeniem powództwa należy jednak ocenić dwa rodzaje ryzyka:
-
ryzyko, iż z powództwo nie zostanie uwzględnione przez Sąd Cywilny;
-
ryzyko, że sprzedawca jest niewypłacalny i nie będzie możliwości odzyskania zapłaconych za kradziony pojazd pieniędzy.
Pamiętajmy bowiem, że opłata od pozwu jest równa 5% kwoty, której chcemy dochodzić. Jeśli więc samochód został sprzedany za 100.000 złotych, to za samo założenie sprawy z tytułu rękojmi zapłacimy w Sądzie 5.000 złotych. W przypadku gdy Sąd przychyli się do naszej argumentacji, to sprzedawca będzie zobowiązany nam te pieniądze zwrócić, jeśli jednak przegramy pieniądze te przepadną.
Również w przypadku, gdy sprzedawca jest niewypłacalny, np. są prowadzone przeciwko niemu liczne egzekucje komornicze bądź wysprzedał majątek, to odebranie naszych, zasądzonych w wyroku, pieniędzy może być bardzo utrudnione.
Kwestie formalne związane z pozwem o zapłatę z tytułu rękojmi oraz problematykę egzekucji omówię w kolejnym artykule.
Autor: Aplikant Adwokacki Michał Marciniak
Ten wpis został opublikowany w kategorii
artykuły. Dodaj zakładkę do
bezpośredniego odnośnika.
Dzień dobry,
śledzę na bieżąco Pana wpisy, nurtuje mnie jednak jedna kwestia czy od umowy kupna kradzionego samochodu (umowa zawarta z komisem) można odstąpić już na etapie postępowania przygotowawczego kiedy wyrok nie został jeszcze wydany, mając np. wyłącznie postanowienie o zabezpieczeniu samochodu przez prokuraturę?
I jak wygląda kwestia samego zabezpieczenia – kupujący chce odstąpić od umowy sprzedaży – wówczas samochód powinien zostać zwrócony komisowi, co jednak z postanowieniem o zabezpieczeniu, z którego wynika? Czy można złożyć wniosek do sądu o zmianę osoby wykonującej zabezpieczenie?
Z góry dziękuję za odpowiedź,
Magda
Tak, jak najbardziej. Należy zrobić to jak najszybciej, gdyż pozwala to na naliczanie odsetek od dnia gdy do sprzedającego wpłynie wezwanie do zapłaty. Ponadto odstąpić należy w terminie roku od otrzymaniu informacji o pochodzeniu samochodu, a często sprawa przed Prokuratorem czy Sądem nie kończy się w tym terminie.
Proszę o przybliżenie pytania o zabezpieczenie? Czy Sąd cywilny wydał stosowne postanowienie zabezpieczające?
Dziękuję bardzo za odpowiedź Panie Mecenasie.
Co do zabezpieczenia postanowienie wydał prokurator – samochód znajduje sie aktualnie na parkingu, a ja mam go przechowywać/zabezpieczać – nie mogę z niego korzystać. Samochód został przekazany do dyspozycji sądu jako dowód rzeczowy.
Dzień Dobry Panie Mecenasie.
Pokrótce przedstawię sprawę. W roku 2009 Pan P. kupił we Francji samochód bez prawa do rejestracji. Nabył też legalnie tabliczki znamionowe. Po „wszczepieniu” tabliczek i dokonaniu rejestracji (13.11.2009r.) sprzedał auto Panu Z. (09.12.2009r.). Odkupiliśmy auto (w dobrej wierze) od Pana Z. 30.06.2011r. Dnia 08.11.2013r. przyszła Policja z nakazem zabezpieczenia auta, jako dowód w sprawie przeciwko Panu P. o fałszowanie numerów VIN. 15.05.2014r. został zabrany nam dowód rejestracyjny. Prokurator poinformował mnie, że wystąpi o przekazanie na skarb państwa tabliczek znamionowych, bądź też całego samochodu. Do dnia dzisiejszego nie odbyła się żadna rozprawa przed sądem przeciwko Panu P. Moje pytanie: Czy lepiej próbować zalegalizować auto, czy odstąpić od umowy z poprzednim właścicielem (Panem Z). Przy odstąpieniu od umowy domagać się kwoty równej wartości auta podanej na umowie kupna-sprzedaży czy aktualnej wartości auta?. Czy można wystąpić o jakieś koszty dodatkowe? Czy sprawę cywilną można założyć przed wyrokiem sądu w tej sprawie?
Z góry bardzo dziękuję za radę.
Szanowna Pani Anno,
W pierwszej kolejności należałoby powalczyć o zwrot Państwu samochodu. Należałoby złożyć wniosek do Prokuratora o zwrot dowodu rzeczowego. Z tego co Pani pisze, od utraty samochodu przez właściciela upłynęły 3 lata, a zatem powinniście Państwo nabyć już własność samochodu w oparciu o przepis art. 169 k.c. Dopiero kolejnym krokiem powinno być dochodzenie roszczeń od sprzedawcy samochodu na drodze cywilnej. Należy zauważyć, że może okazać się on niewypłacalny, a więc nawet w wypłacalny, a więc nawet w przypadku wygrania sprawy przed sądem mogą pojawić się problemy z wyegzekwowaniem zasądzonych kwot. W wypadku wyboru drogi cywilnej (odstąpienie od umowy, wezwanie do zapłaty, pozew cywilny) maja Państwo prawo dochodzić całej ceny auta, którą zapłaciliście sprzedającemu. Proszę pamiętać także o terminie odstąpienia od umowy – 1 rok od momentu dowiedzenia się o wadzie prawnej (czyli de facto od dnia zatrzymania samochodu przez Policję).
Witam.
Czy byłby Pan w stanie pomóc mi w napisaniu odstąpienia od umowy kupna pojazdu, który okazał się kradziony w związku z czym został zabrany przez policję w lutym br.
Byłam przekonana że w przeciągu pół roku dostanę odpowiedz od policji lub prokuratury co dalej z w/w pojazdem. Do chwili obecnej nie otrzymałem żadnej odpowiedzi/informacji. Po lekturze zamieszczonej na Pana stronie internetowej dowiedziałam się kilku insotnych rzeczy aczkolwiek mam problem z profesjonalnym napisaniem odstąpienia od umowy kupna pojazdu kradzionego.
Proszę o podpowiedz co powinno być zawarte w takim piśmie, bądź też o wzór odstąpienia od umowy.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Agnieszka
Szanowna Pani,
w pierwszej kolejności pragnę wskazać, że przedmiotowe pismo powinno mieć charakter zawiadomienia o wadzie prawnej sprzedanego samochodu, w którym to dodatkowo powinno być zawarte odstąpienie od umowy sprzedaży oraz wezwanie do zwrotu zapłaconej przez Panią ceny. W takim piśmie należy wskazać powody na których opiera się Pani wiedza dotycząca tego, że przedmiotowy pojazd został utracony w wyniku przestępstwa kradzieży. Zatem należy wskazać, dokumenty czyli np. postanowienia z prokuratury o tym, że przedmiotowy pojazd jest kradziony. Dopóki nie dostanie Pani jakiegokolwiek dokumentu potwierdzającego to, że Pani samochód pochodzi z kradzieży, to trudno będzie uzyskać zwrot zapłaconej ceny. Należy wskazać, że wada prawna pojazdu powinna być stwierdzona, jak sama Pani wskazuje nie ma Pani dostatecznych informacji. Dlatego też, zasadnym jest uzyskanie wglądu do akt sprawy przeanalizowanie ich i sprawdzenie na jakiej podstawie Policja czy Prokuratura twierdzą, że pojazd jest kradziony.
Witam
Mam pytanie 2 lata temu kupilem tutaj w PL samochod w komisie
ktory byl sprowadzony z wloch do oplat nie byl zarejestrowany w PL , szanowny Pan z komisu wystawim mi umowe inblanco w wlochem wpisal
dane wlocha i moje po czym ja podpisalem. Okazalo sie ze samochod jest poszukiwany do dnia dzisiejszego nie jestem w stanie powiedziec
na 100% jak to sie ma we wloszech bo nic do mnie nie przychodzi poniewaz sprawa jest zawieszona ze wzgledu na pomoc prawna z wloch.
Policja poinformowala mnie ze wloch od ktorego polak kupil ten samochod mial komis po czym zglosil kradziez wszystkich samochodow.
Na policji polak przyznal sie do sprzedazy samochodu i przyjecia odemnie pieniedzy. Jak to rozwiazac jest Pan w stanie cos podpowiedziec?
Dziekuje i pozdrawiam
Szanowny Panie,
w pierwszej kolejności należałoby uzyskać informację kiedy pojazd został skradziony. Jeżeli okaże się że od momentu kradzieży do dnia zawiadomienia Pana o tym, że pojazd jest kradziony upłynęło 3 lata to zgodnie art.169 par. 2 k.c., w razie kradzieży rzeczy właścicielowi i jej zbycia przez osobę nieuprawnioną przed upływem 3 lat od kradzieży nabywca (którykolwiek przy wielu umowach sprzedaży po drodze) staje się właścicielem rzeczy po upływie 3 lat od daty kradzieży rzeczy. Termin 3 lat dobrej wiary nabywcy rzeczy jest liczony od daty utraty rzeczy, a więc od daty jej kradzieży.
Jeżeli okaże się, że pojazd był skradziony przed upływem tego 3 letniego terminu to należy odstąpić od umowy kupna sprzedaży i wezwać sprzedającego do zwrotu zapłaconej przez Pana ceny. Będzie w tej sytuacji to o tyle trudne, że podpisał Pan umowę na tzw. „Niemca” co może utrudnić dochodzenie roszczeń od nieuczciwego sprzedawcy z komisu.